SzanghajGdzie spać?
W Szanghaju, jak w każdym większym mieście, znajdziemy całe spektrum miejsc noclegowych. Zarówno w drogich, luksusowych hotelach (tu są tym bardziej luksusowe, z powodu swojej wysokości, więc widok z najwyższego piętra Marriotta czy Radissona będzie niezapomniany), jak i tanich hostelach. W luksusowych hotelach, takich jak Marriott czy Radisson Blu, za noc w pokoju dwuosobowym zapłacimy co prawda 600-800 złotych, ale udogodnienia, jakie zapewniają tego typu miejsca, niestety muszą kosztować. Oczywiście jest to skrajna opcja. Z drugiej strony, za łóżko w hostelu zapłacimy około 100 złotych, czasem w cenie będzie śniadanie. Także jak na warunki, ceny są dość wysokie. Zdecydowanie najlepszą opcją jest znalezienie prywatnego apartamentu. Za taki z kuchnią połączoną z salonem, łazienką i sypialnią (najczęściej na antresoli – powierzchnie apartamentów są małe, ale za to doskonale zagospodarowane) zapłacimy między 100 a 200 złotych, a komfort będzie dużo wyższy niż w hostelu. W końcu będziecie na swoim. Najkorzystniejsze oferty noclegów znajdziecie dzięki naszej wyszukiwarce.
„Przez żołądek do serca” – sprawdźcie w rozdziale „Jedzenie i napoje” co i gdzie jeść i pić, będąc na miejscu, tak aby Wasza podróż została niezapomniana nie tylko ze względu na walory wizualne.
Staramy się, aby ten rozdział przewodnika był dla Was wartościowy i NIESAMOWICIE BARDZO MOCNO zależy nam na Waszej opinii. Prosimy Was – wyraźcie ją korzystając z przycisku „Szepnij nam do ucha”. Nawet najkrótsza i najprostsza informacja się liczy: „Podoba mi się” lub „Co Wy w ogóle robicie, zmieńcie branżę”. W ten sposób pomożecie nam rozwijać się dla Was – kontynuować to, co jest dobre i poprawiać to, co Wam się nie spodoba.
Jeśli widzicie potencjał w tym, co robimy, to nie trzymajcie tego dla siebie. Pomóżcie nam dalej budować ten portal, zwiększając dotarcie do innych osób, którym publikowane przez nas artykuły mogą pomóc w planowaniu podróży. Może jest wśród Waszych znajomych ktoś, komu warto podać adres http://www.breakplan.com? Prosimy Was, jeśli ten darmowy przewodnik, który przeczytaliście ma dla Was wartość, udostępnijcie go na fejsie i polubcie nasz profil – nic nie tracicie, a nam da to dowód, że wiele godzin pracy nad przewodnikiem, żebyście mogli go przeczytać zupełnie za darmo, ma sens i warto dalej się rozwijać.
Z góry Wam dziękujemy za każdy rodzaj wsparcia i życzymy wymarzonej podróży.